Morze, nasze morze...
18 czerwca rozpoczęliśmy obóz terapeutyczno-rehabilitacyjny nad Bałtykiem, w Stegnie. To miłe, spokojne miasteczko. Po całonocnej podróży, z przygodami i opóźnionym pociągiem, morze powitało nas ciepłem powietrza i wody. Niektórzy, odważni, od razu weszli do wody, aby trochę popływać. Inni woleli spacerować wzdłuż brzegu lub poleżeć na piasku i odpocząć po trudach podróży. Zaczynamy naszą nową przygodę...