Obóz terapeutyczno-rehabilitacyjny. Rejs po jeziorze Turawskim.
Odpoczywać nad jeziorem, i nie płynąć statkiem? Tak być nie może! Mieliśmy bardzo przyjemny rejs i bardzo ładne widoki. Żar lał się z nieba ale na środku jeziora wiał chłodny wiatr, i pomimo tego, że na brzegu czekały na nas lody i mrożona kawa, wcale nie chciało nam się schodzić na ląd. Ahoj Kapitanie!